Z cyklu: Wędruj z nami. Subiektywny wybór miejsc fajnych i ciekawych w Bieszczadach
Chyba każdy rodzic przyjeżdżający z dzieckiem w Bieszczady zadaje sobie pytanie, jak tu pochodzić po górach z maluchem. No dobrze, są takie dzieci, które śmigają w stronę szczytu bez zająknięcia, ale to chyba wciąż wyjątki. Dziś chcemy Wam opowiedzieć o szlaku, którym w niedługim czasie dotrzecie na jedną najbardziej popularnych połonin. Mamy piękną jesień, kolory w pełni, będzie co podziwiać.
Połonina Caryńska to bliska sąsiadka chyba najbardziej znanej w Bieszczadach Połoniny Wetlińskiej. Obie leżą na Głównym Szlaku Beskidzkim (czerwonym). My dziś zaproponujemy Wam szlak zielony, wiodący od Przełęczy Wyżniańskiej.
Jadąc od strony Cisnej i Wetliny, mijacie po prawej stronie parking przy Przełęczy Wyżnej (stąd na Wetlińską) i po niecałych 5. kilometrach docieracie do Przełęczy Wyżniańskiej (to ta sama, z której można wyjść na „Rawki”). Parkujecie, przechodzicie na drugą stronę drogi i stąd zaczyna się przygoda.
Szlak zielony nie należy do trudnych. W sensie: stromych. Dlatego świetnie nadaje się na wyprawę z dzieckiem. Wejście na górę zajmuje około godziny. Dość szybko wychodzimy ponad górną granicę lasu, skąd możemy podziwiać widoki, ale w drodze ku górze również warto spojrzeć za siebie. Szlak jest umiarkowanie zalesiony i trasa jest bardzo widokowa.
Jeśli chcecie dojść do najwyższego punktu Połoniny Caryńskiej (1297), po dotarciu na górę należy wejść na czerwony szlak i podejść ok. 10 min. w kierunku Brzegów Górnych (będą znaki).
Co dalej?
Jak zauważycie, wejście na górę to mgnienie oka, ale teraz trzeba zdecydować, co dalej. To oczywiście zależy od czasu, jaki macie na wędrówkę, i chęci.
My wybraliśmy opcję nr 3 i nie żałujemy.
O transport nie powinniście się martwić. Przy zejściu ze szlaków często spotkać można lokalne busy podwożące wędrowców do punktu wyjścia. Cena jednak zależy od liczby jadących osób i tu mogą być niespodzianki.
Po powrocie zapraszamy oczywiście na nasze restauracyjne smakowe „Połoniny” posilić się po wędrówce ;).
Teraz, jesienią, zaparkowanie przy Przełęczy Wyżniańskiej nie powinno stanowić problemu. W sezonie letnim warto wyruszyć bardzo wcześnie rano lub po południu, by podziwiać zachodzące słońce.
Aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie, Serwis wykorzystuje pliki cookies zapisywane w pamięci przeglądarki. Szczegółowe informacje na temat celu ich używania, w tym przetwarzania danych dotyczących aktywności użytkownika oraz personalizacji reklam, oraz możliwość zmian ustawień plików cookies, znajdują się w Polityce prywatności. Klikając AKCEPTUJĘ WSZYSTKIE, wyrażasz zgodę na korzystanie z technologii takich jak cookies i na przetwarzanie przez POŁONINY II Maria Bocheńska-Jafiszow, Bukowiec 81, 38-610, Polańczyk Twoich danych osobowych zbieranych w Internecie, takich jak adresy IP i identyfikatory plików cookie, w celach analitycznych i marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań, mierzenia ich skuteczności oraz przetwarzania danych użytkownika dla celów analitycznych). Zmiany ustawień plików cookies oraz szczegółowe preferencje dotyczące zgód możesz dokonać w .